Miniony tydzień przyniósł stabilizację przyrostu nowych zakażeń koronawirusem w Luksemburgu. Niestety na wysokim, przekraczającym wyznaczony przez premiera Bettela limit 500 infekcji dziennie, poziomie. Zgodnie więc z wcześniejszymi zapowiedziami, obecny tydzień przyniósł nowe decyzje rządu a w ślad za nimi – nowe obostrzenia.
Premier dotrzymał słowa i pełny lockdown nam od dziś nie grozi. Przynajmniej nie tak restrykcyjny jak w sąsiedniej Francji czy Belgii, ale i tak ograniczenia są dotkliwe i warto dokładnie wiedzieć, czego nam od dziś nie wolno, bo za niestosowanie się do zakazów grożą wysokie kary. I tak:
- Utrzymane zostają wszystkie dotychczasowe nakazy i zakazy, a więc: noszenie masek w miejscach publicznych, dystans 2 m oraz wprowadzona już poprzednią ustawą antycovidową godzina policyjna (od 23.00 do 6.00 rano).
- Dalsze ograniczenia dotyczyć będą sfery prywatnej obywateli Luksemburga, bo od dziś do domu zaprosić będziemy mogli na raz jedynie 2 osoby i to takie, które na co dzień przebywają we wspólnym gospodarstwie domowym (do tej pory było ograniczenie do 4 osób, niekoniecznie mieszkających na co dzień razem).
- Zamknięte od dziś będą nie tylko pływalnie, hale sportowe i centra fitnessu, ale także bary, puby, kawiarnie i restauracje.
- Wszelka aktywność sportowa, w tym także na świeżym powietrzu, możliwa będzie od dziś w grupach max. 4-osobowych.
- Swoje podwoje zamknąć muszą także kina, teatry i sale koncertowe.
- Działać nadal będą mogły natomiast biblioteki, galerie, muzea i archiwa.
- Msze, nabożeństwa i inne obrzędy religijne są także nadal dozwolone, oczywiście przy zachowaniu dotychczasowych, restrykcyjnych zasad (maksymalna ilość uczestników wynikająca z powierzchni danej świątyni, obowiązek noszenia masek przez cały czas trwania ceremonii, zajmowanie wyłącznie wyznaczonych miejsc siedzących i ograniczenie do minimum przemieszczania się wewnątrz świątyni). W przypadku obawy, iż na daną ceremonię może przyjść więcej wiernych, niż pozwala na to gabaryt świątyni, wskazane jest wprowadzenie wcześniejszej rezerwacji. Przykładowo w polskim kościele na Neudorfie obowiązuje ścisła rezerwacja przed uczestnictwem w każdej mszy (więcej na temat pod tym adresem: https://www.oblaci.lu/)
- W szkołach obowiązywać będzie tzw. plan nauczania A/B, tzn. połowa uczniów uczestniczy w zajęciach w klasach, druga połowa online, po tygodniu grupy zamieniają się miejscami.
Nowa ustawa spotkała się z wieloma kontrowersjami w Izbie Deputowanych i po ożywionej dyskusji przeszła praktycznie minimalną liczbą głosów (31 za przy 29 przeciw). Szczególnie wielu deputowanym nie podoba się utrzymanie godziny policyjnej (już przy jej wprowadzeniu kilka tygodni temu protestowali); inni zwracają uwagę na niekoherencję zakazów, nie rozumiejąc, dlaczego w niektórych sektorach (np. horesca) ogłoszono lockdown, a w innych nie. Ale jak to się mówi – dura lex sed lex, a w Luksemburgu nikt z uchwalonym prawem nie dyskutuje.
Przypominamy także, że bieżące informacje na temat sytuacji pandemicznej w Luksemburgu znajdziecie zawsze na rządowej stronie: https://covid19.public.lu/fr.html Tam też, a dokładnie pod tym adresem: https://covid19.public.lu/fr/mesures-sanitaires-en-vigueur.html dowiedzieć się można o wszystkich obowiązujących obostrzeniach, zakazach i nakazach.
Nowe obostrzenia obowiązywać będą do 15 grudnia. Co potem? Będzie najprawdopodobniej inaczej. Ale czy gorzej czy lepiej, tego nikt dziś powiedzieć nie chce. Od połowy grudnia ma także w Luksemburgu ruszyć akcja szczepień przeciwko COVID-19. Szczepienia nie będą obowiązkowe, co więcej – wiadomo już dziś, że w pierwszej turze nie wystarczy ich dla wszystkich, więc wprowadzona będzie kolejność, a pierwszeństwo mieć będą osoby z grupy najwyższego ryzyka (lekarze, policja i inne służby, osoby starsze i cierpiące na inne poważne choroby, które w połączeniu z COVID-19 są obecnie najczęstszą przyczyną zgonów).
Do końca roku nie należy więc się spodziewać wyraźnej poprawy sytuacji. Jak spędzimy święta Bożego Narodzenia w Luksemburgu? Tego jeszcze nie wiadomo; okaże się po 15 grudnia. A co po Nowym Roku? Pewnie też nie od razu wróci normalność, ale może choć uda się wraz z nadejściem 2021 r. zobaczyć wreszcie światełko w tunelu...
Czego i sobie i Wam gorąco życzymy.