Biały Anioł i czarny fortepian
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 04 czerwiec 2014 14:09

3 maja, Cercle Munster. Polskie święto w Luksemburgu. Przy fortepianie Konrad Mastyło, przy mikrofonie złotowłosy, zielonooki Biały Anioł Piwnicy pod Baranami, pani Anna Szałapak. Na początek wiersz Ewy Lipskiej z muzyką Seweryna Krajewskiego Jeszcze przez chwilę być szczęśliwym. Powietrze zastyga w napięciu. Sentymentalna podróż… Białe zeszyty, Chwalmy Pana… publiczność nuci w myślach doskonale znane teksty, ale nikomu usta nie ośmielają się drgnąć. Po koncercie pani Teresa Moulin, prezes Towarzystwa Przyjaciół Kultury Polskiej im. M. Reja (Rej Club), organizator wydarzenia, dziękując za niezapomniane chwile, mówi: „Miałam wrażenie, że Piotr Skrzynecki był z nami”. Biały Anioł uśmiecha się serdecznie i stwierdza: „Bo on tu był, przechadzał się między nami…”. Magiczna chwila, w magicznym miejscu…
Nam udało się porozmawiać z panią Anną Szałapak i na tę rozmowę serdecznie zapraszamy.